Lubię wracać do dzieciństwa. Zazwyczaj taką podróż serwują mi małe, przypadkowe rzeczy - znaleziony liścik z podstawówki, koszmarne zdjęcie z legitymacji, czy też zapach (na punkcie zapachów mam kompletnego świra!).
Serwuję dziś zatem bransoletkę "Flash back to the childhood", może i Wam przypomni
się coś miłego... :))
Flash back to the childhood (19)
Wkrótce kolejne urocze smakowitości! :))
AVE
Emili de Strejndż
Brak komentarzy :
Prześlij komentarz