Charming bracelets rules!

Wkręciłam się w plecione bransoletki. Mają duży potencjał - sznurki można łączyć ze wszystkim! No i ja połączyłam tym razem... z uroczymi charmsami. Uwielbiam charmsy, a na "plecionce" zyskały nowe życie i świeżość. Już od dawna mam swoją kolekcję zawieszek, jednak do tej pory nosiłam ją standardowo - na łańcuszku.Kto wie, może kilka z nich trafi w magiczne sploty kolorowego sznurka...? :))

A oto moje dzisiejsze propozycje, specjalnie dla Was, jeszcze ciepłe:
 

 Little witch-bitch

Everything I love

Jak widzicie, bransoletki są w pewnym sensie dedykowane - pierwsza małej wiedźmie, a druga... miłośniczce słodkości, szampana i butów (w dowolnej kolejności), czyli iście kobiecych przyjemności! ;)) 

Moja kolekcja "Charming bracelets", to kolejna propozycja, by zamanifestować swój - charakter, humor czy też nastrój. Wkrótce na blogu pojawią się kolejne bransoletki, miejcie oczy i uszy szeroko otwarte! Makramy nigdy dość!

AVE!

Emili de Strejndż