sobota, 18 maja 2013

Za górami, za lasami. Poniekąd wbrew sobie

Za górami, za lasami, tia - brakuje jeszcze mórz... A tak na prawdę wystarczyło przejechać na drugą stronę Aleksandrowskiej, by poczuć pełnię sezonu rowerowego i całą gamę alergicznych dolegliwości. Nieco zmieszana (choć nie wstrząśnięta) wróciłam z rowerowej przejażdżki na łono natury, każdy alergik z pewnością wie, co czuję. Teoretycznie, a nawet - jak się później okazuje - także praktycznie, miejsc zielonych powinnam unikać jak ognia... W rzeczywistości trudno jest mi się z tym pogodzić.

Wam serwuję dziś kolejną rowerową biżuterię. Oto wisiorek z rowerem - na długie wyprawy, krótkie przejażdżki, jako amulet i... manifest - rowerowej miłosci :))

Wisior z medalionem rowerowym (25)
- wielkość medalionu: ponad 25 mm
- długość łańcuszka: ok. 60 cm
- kolor: antyczne złoto


Zetknięcie z przyrodą zaowocowało... (przy)ozdobieniem koszyka









AVE


Brak komentarzy :

Prześlij komentarz

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...