No... i jako (mała) choleryczka, kiedy jestem głodna jestem niebywale zła!
Nie muszę Wam chyba mówić, że inspiracją do stworzenia kolejnej biżuterii było jedzenie? ;) Właśnie moje ukochane sushi! Smacznego!
Podane na talerzu! Perkusyjnym :))
W tym komplecie biżuterii będę chodziła na sushi ;) I nie tylko.
Miłośniczki sushi, które mają fantazję i chęć na podobny zestaw biżuterii lub naszyjnik/kolczyki zapraszam do kontaktu! Patrz: ZAKŁADKA KONTAKT.
AVE
mniam, mniam, mniam :)
OdpowiedzUsuńCo prawda nie na sushi, ale dziś już założyłam! I na szczęście nosząc sushi-zestaw nie muszę na niego patrzeć... Bo aż mi w brzuchu burczy... :))
Usuń